Poradnik - przeczytaj przed zjechaniem z asfaltu!
Większość pojęć tu użytych jest
wyjaśniona na stronie dla początkujących.
Poradnik otwarty jest na wasze pomysły i patenty.
Technika
jazdy w terenie.
Bezpieczeństwo
w terenie.
Tania
wyciągarka.
Dywanik
pod koła
- trapy
Wolne
koło w UAZach
Diesel czy
Otto - silnik dla UAZa
Jak z UAZa
zrobić extraluxtorpedę?
Tania
plandeka
Snorkel dla UAZa.
Amortyzatory teleskopowe w UAZie
Zwiększanie
mocy silnika - scan'y z pisma '4wheel&off-road'
Montaż wyciągarki elektrycznej.
Technika
jazdy w terenie
Najlepiej wypracować sobie własną, po kilkuset godzinach
spędzonych w samochodzie (albo przy odkopywaniu go) można się
wiele nauczyć właściwie bez niczyich rad. Ale po co wyważać
otwarte drzwi. Ostrzegam jedynie przed oszołomiarskimi
artykułami teoretyków. Przykład: pisemko "Auto
Świat" w artykule pod tytułem "Szkoła jazdy w
terenie" na temat przejeżdżania brodów napisali, żeby
brody zawsze przejeżdżać pod ostrym kątem, przodem
odwróconym od nurtu rzeki i nic więcej! Jak można w piśmie o
takim nakładzie dać pokaz takiej bezmyślności? Już widzę
jak niedoświadczony posiadacz Vitary przeczytał sobie artykuł
i pędzi ... A co ze zbadaniem brodu, sprawdzeniem głębokości,
przyczepności dna i zboczy, znajomością własnego auta -
trzeba sobie uświadomić, że woda może wtargnąć do wnętrza
samochodu, zalać silnik (filtr powietrza, inst. elektr) itd.
Podobnych rad w tym artykule było więcej, napisałem więc list
do redakcji, oczywiście wydrukowali go ale to co najważniejsze,
czyli krytyka artykułu, zostało wycięte. Nie zauważyłem też
żadnego sprostowania do artykułu.
Dla wszystkich mam jedną uniwersalną radę, jeśli nie znasz
drogi, a odcinek wygląda na trudny lepiej wysiąść i
sprawdzić kijem kałużę, która np. może okazać się 1,5
metrowym rowem.
Przed wyruszeniem w teren:
- sprawdź stan techniczny auta, paliwo olej, płyn chłodzący,
akumulator itp.
- zabierz przynajmniej podstawowe narzędzia, latarkę, linkę
holowniczą, zapałki, apteczkę, koc
- łopata, podnośnik, wyciągarka (ręczna), dywanik pod koła
(trap)
- kompas i dobra mapa jest konieczna gdy nie znasz okolicy
- pamiętaj o przymocowaniu całego ładunku do auta, w czasie
jazdy możesz np. dostać w głowę nieumocowanym kanistrem
- jakie masz opony? większość uniwersalnych opon na asfalt nie
nadaje się do jazdy w terenie!
- znasz swoje auto? realna głębokość brodzenia, prześwit,
dopuszczalne przechyły
- odpowiednie ubranko, buty za kostkę nie zaszkodzą, jeśli
będzie dużo wody lepiej zabrać zapasowe buty i spodnie.
- jeśli jedziesz jednym autem radzę wziąć CB-radio lub tel.
komórkowy.
- nie polecam jazdy samotnie tzn. bez pilota-pomocnika, bez
którego pomocy z trudniejszego terenu można nie wyjechać.
- dobrze jest mieć halogeny na dachu i jakąś lampę z tyłu
(nie wystarczą światła cofania),
- często przydaje się duży podnośnik nazywany lift-jack lub
hi-jack (niestety ok. 500zł),
- dobre liny o których niżej to konieczność;
(D.B.)
Niżej opisane zasady bezpieczeństwa są wynikiem doświadczeń i wymiany poglądów terenowców z listy dyskusyjnej off-road.pl zainicjowanej przez Igora Leyko.
Sezon rozpoczął się na dobre i wszyscy jesteśmy świadkami drobnych wypadków, off-road nie jest najbezpieczniejszym hobby, zadbajmy wszyscy o zdrowie swoje i kibiców. Być może stosowanie się do tych zasad może się wydawać przesadą, ich sens odczujecie dopiero gdy pęknie wasza lina i zastosowane zabezpieczenia zadziałają ratując komuś zdrowie lub życie.
Tania
wyciągarka.
Większości użytkowników GAZów i UAZów nie stać na
elektryczną, wodoodporną wyciągarkę, mnie też.
Oto jak (dość prymitywnie) można ją zastąpić. W sklepie ze
sprzętem budowlanym należy zakupić wyciągarkę ręczną.
Budowlańcy używają tego w pionie, a ja w poziomie. Nośność
takiej wyciągarki powinna być co najmniej 2 razy większa niż
masa samochodu. Co do BHP jej użytkowania nie wypowiadam się. Z
pewnością nie jest to bezpieczna zabawka dla dzieci i trzeba
się liczyć z tym, że do prawdziwej wyciągarki jej daleko. Nie
mniej jednak czasami oszczędzić można sporo czasu i energii.
Największą zaletą tego rozwiązania jest cena ok. 200 zł.
Pamiętać też należy o odpowiedniej lince i miejscu
kotwiczenia. Z doświadczenia wiem, że wybierać trzeba duże
drzewa i do mocowania (owijać pień) należy używać taśmy z
tworzywa, która nie wbija się w korę. Jeśli auto stoi na
mostach napędowych, co najczęściej się zdarza w głębokich
koleinach, trzeba sprawdzić czy nie zaplątało się coś w
przeguby (krzyżaki) wałów napędowych. Po zamocowaniu wyciągarki, ostrożnie napinać linkę i jednocześnie
delikatnie operując gazem wjeżdżać na podłożon± wcześniej
pod koła deskę. Gdy tylko koła odzyskają przyczepność
zdjąć wyciągarkę.
Rozwiązanie to nie wydaje mi się jednak odpowiednie do
wci±gania auta na bardzo strome zbocza itp. przeszkody. Sam
używam wyciągarki ("wędrującej po linie") do
wyciągania auta np.: zakopanego po osie, nie mam jednak do niej
pełnego zaufania!
Dywanik
pod koła.
Dywanik pod koła przyda się gdy zakopiesz auto, a w pobliżu
nie ma nic do podłożenia pod koła (np. pustynia :). Powinna to
być sporej grubości decha trochę szersza niż opona i ok. metr
długa. Przynajmniej z jednej strony trzeba ją trochę
"pofrezować" żeby koła się nie ślizgały. Inny
sposób to pospawać z ceowników i kątowników stalowych coś w
rodzaju malutkiej drabiny. Coś co spełnia podobną rolę można
zobaczyć na dachu Landrynek z Camel Trophy. Zrobione jest to
chyba z aluminium i występuje w różnych długościach jednak
aby trap miał odpowiednią wytrzymałość lepiej wykonać to ze
stali.
Jednak gdy nie masz niczego w tym stylu, a już jesteś
zakopany w błocie w ostateczności możesz użyć własnego koła
zapasowego.
(D.B.)
Wolne
koła w UAZach.
Większość użytkowników o tym wie, ale zapewne nie wszyscy.
Jeśli nie planujesz jazdy z napędem na przód (np. dłuższa
trasa szosą) można odłączyć przednie koła od końcówek
półosi napędowych. Dzięki temu obniżają się opory toczenia
(zużycie paliwa) i hałas wynikający z niepotrzebnie
wirujących elementów. W tym celu należy odkręcić osłonę 1
(patrz rysunek 1), a następnie wykręcić śrubę 2 (imbus)
sprzęgła kłowego. Odpowiednią odległość między zębami
uzyskuje się gdy rowek 3 będzie w położeniu jak na rysunku.
Trzeba pamiętać o załączeniu obu sprzęgieł przed
włączeniem napędu na przednią oś.
(D.B.)
Diesel
czy Otto - silnik dla UAZa
Jednym z najważniejszych elementów decydujących o
możliwościach trakcyjnych auta terenowego jest silnik.
Istnieją dwie szkoły Diesel albo benzyna. Oczywiście nie
można powiedzieć, że któreś z rozwiązań jest lepsze gdyż
wszystko zależy od tego czego wymagasz od auta. Poniżej
postaram się przedstawić wady i zalety tych silników pod
kątem zastosowania w samochodzie terenowym. Nie jestem
specjalistą w tej dziedzinie i są to tylko wnioski z moich
doświadczeń i obserwacji. Zwolenników któregoś z rozwiązań
zapraszam do przedstawienia argumentów. W zestawieniu zakładam
wymianę silnika na benzynowy inny niż oryginalny.
Silnik Diesla
zalety |
wady |
- większa żywotność, przebiegi m-dzy naprawcze - mniejsze zużycie paliwa - duży moment napędowy (obrotowy) przy małych obrotach - wodoszczelność - odporność na znaczne przechyły - niższe koszty eksploatacji (paliwo) |
- gorsze przyspieszenie (mało dynamiczny) - większy kłopot przy awarii - trudniejszy w eksploatacji zim± - trudne do wyciszenia drgania całej ramy - konieczność przerabiania skrzyni biegów - większe koszty zakupu i przeróbki |
Silnik benzynowy
zalety | wady |
- lepsza dynamika, przyspieszenie - łatwiejszy (tańszy) w serwisowaniu - tańsza i łatwiejsza przeróbka -w przypadku inst. LPG niskie koszty ekspl. - bez problemów zimą |
- mniejsza elastyczność - częstsze przegl±dy - w przypadku inst. LPG dodatkowy ładunek oraz pogorszenie osiągów - trudniejsza ochrona przed wod± - zużycie paliwa (duże koszty) bez LPG |
(D.B.)
Jak z
UAZa zrobić extraluxtorpedę?
a mianowicie uaz, gaz maja na wlaku atakujacym tylko 8 zebow
czyli maja 8/41
warszawy(niektore) mialy 9/41
a honker ma 10/41
i nieprawd± jest jakoby jakikolwiek most tego typu miał przelozenie 12/41,
skrzynia biegów w uazie jest szybka tak samo jak w gazie czy zuku,
tylko ma o jeden bieg wiecej z którego faktycznie nie zawsze trzeba ruszac,
komplet dyfra nie pasuje od lublina ! od honkera owszem ale na pewno nie od najnowszego,
to tyle jak by¶ chcial dowiedziec sie czegos wiecej nt daj znac :))
Jak z UAZ-a zrobic szybki samochód.
Jak malo kto wie UAZ to samochód do ciągniecia dzialek 75 mm, a
taka lufa waży...
Dlatego też skrzynia biegow jest taka "mało szybka".
Wiekszosc z nas rusza z II biegu i jest ok. Ale jest pewien
chwyt, średnio kosztowny choć wymagający warsztatu.
Trzeba wymienić w dyferach wałek atakuj±cy i koło
odbieraj±ce !
Normalnie jest na wałku 12 zębów, ale w polskich Honkerach z
silnikem Diesla jest ich 9 !
A jak na to wpadli ludzie ?
UAZ - Wołga - Warszawa - Żuk - Honker - ... UAZ.
Genialne ? Nie... W dawnych socjalistycznych czasach wszystko
było mocno ze sob± powi±zane i dlatego wiele podzespołów z
Warszawy i Żuka pasuje do UAZ'a.
Co tracimy ? Na mocy, ale od czego reduktor !
Co zyskamy?
- prędkość średnia 100 km/h (max. 140 km/h, ale w oczach
strach !!)
- zużycie paliwa spada ok 20 %
- wreszcie wykorzystujemy I bieg.
Proceder zmiany w mechanizmach różnicowych jest szeroko znany
na Podkarpaciu.
Oczywiście, trzeba dokonać zmiany w obu mostach (ale to chyba
oczywiste) !
Trzeba zakupić 2 x wałek atakujacy + talerz odbierający ... i
rozkrecić oba mosty. Łożysk w przekładniach planetarnych się
nie zmienia wszystko pozostaje. Te komplety muszą być od
Honkera Diesla lub Lublina Diesla.
Ile to kosztuje - ?
5 lat temu było z robocizną 4 mln starych złotych, a teraz
niewiem.
Oszczędność na benzynie jest opłacalna, to i tak lepiej niż
wsadzenie Diesla do UAZ'a (np. od Ursusa, a taki patent juz
widziałem. Maxymalna predkosc 60 km/h).
autor: Andrzej Krakowiak
e-mail: ak@man.pulawy.pl
UWAGA!
Jakiś czas temu otrzymałem list od Maćka chermol@post.pl który pisze:
bardzo proszę popraw na swojej stronie w czesci pt: Jak z UAZa zrobić extraluxtorpedę? dane dotyczace przelozen w mostach, bo napisales dokladnie odwrotnie...wiem ze to nie ty napisales ale nie mozna wprowadzac ludziskow w bład,a mianowicie uaz, gaz maja na wlaku atakujacym tylko 8 zebow czyli maja 8/41, warszawy(niektore) mialy 9/41, a honker ma 10/41i nieprawdą jest jakoby jakikolwiek most tego typu miał przelozenie 12/41, skrzynia biegów w uazie jest szybka tak samo jak w gazie czy zuku, tylko ma o jeden bieg wiecej z którego faktycznie nie zawsze trzeba ruszac, komplet dyfra nie pasuje od lublina ! od honkera owszem ale na pewno nie od najnowszego, to tyle jak byś chcial dowiedziec sie czegos wiecej nt daj znac :))
Ponieważ sam (jeszcze) nie grzebalem w moście nie potrafię określić stanu faktycznego, jednak zainteresowanych tematem proszę o kontakt ze mną lub bezpośrednio z Maćkiem.
D.B.
Tania
plandeka.
Wiadomo, że plandeka do UAZa potrafi kosztować nawet 600 zł.
Jak ją zastąpić, szczególnie gdy auto używane jest tylko
latem? Będąc w sklepie budowlano - instalacyjnym widziałem
plandeki (prostokąt obszyty z solidnie wykonanymi otworami na
linkę) jako zastosowanie podano przykrycie sprzętu budowlanego,
motorówki itd. Najlepsza w tym była cena ok. 70 -100 zł